Sprzedaż mięsa na świecie spada. Rośnie popyt na zamienniki mięsa

Jak podaje Bloomberg z powodu wzrostu cen mięsa, na całym świecie spada jego sprzedaż. Popyt słabnie, co może być sygnałem, że właśnie jesteśmy świadkami początku ogólnoświatowego trendu odchodzenia od spożywania białka zwierzęcego. Twarde dane potwierdzają, że w wielu krajach zachodzą zmiany w zachowaniach konsumentów, a trend ma ogromne szanse, by się umacniać w kolejnych latach.

Gdzie sprzedaż mięso spada?

W artykule Bloomberg’a możemy przeczytać m.in. że w samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedaż mięsa w sklepach spożywczych spadła aż o 12% w ciągu ostatniego roku. W Argentynie, gdzie spożycie mięsa jest tradycyjnie bardzo wysokie, przez ostatni rok spożycie wołowiny na jednego mieszkańca spadło aż o 4%, co wcześniej nie miało miejsca. Chociaż te liczby mogą wydawać się niewielkie, to pamiętajmy, że do wybuchu pandemii te same wskaźniki obrazowały rekordowe wzrosty jeśli chodzi o konsumpcję mięsa i to generalnie na całym świecie.

Pandemia, wywołała wstrząs, który być może na naszych oczach przekłada się na zmianę przyzwyczajeń konsumentów z całego globu.

Zatrważający wydaje się przykładowo wzrost cen wołowiny i kurczaka w wybranych krajach, co obrazuje poniższy wykres (źródło: Bloomberg).

 

wzrost cen mięsa

Dlaczego popyt na mięsa słabnie?

Wg autorów publikacji wpływ na spadek popytu na mięso jest ściśle powiązany z nieustającym wzrostem cen zapoczątkowanym w październiku 2020 roku. To od wtedy notowane są zakłócenia w łańcuchach dostaw i problemy z deficytem paszy dla zwierząt.

 

Inni czytali także: Zamienniki mięsa jako źródło białka? Co czwarty nie jest źródłem białka

 

Globalny wskaźnik cen mięsa Organizacji Narodów Zjednoczonych wzrasta nieprzerwanie przez aż osiem miesięcy i jest bliski osiągnięcia rekordowego poziomu. Największy szok cenowy odczuwają rodziny borykające się z ekonomicznymi skutkami Covid, co powoduje, że

rodziny od Brazylii po Filipiny po prostu napełniają talerze ryżem lub makaronem,

rezygnując z białka zwierzęcego, mięsa czy jajek.

Boom na jedzenie roślinne 

Równolegle obserwuje się, że rośnie grupa konsumentów, którzy rezygnują ze spożywania mięsa z powodu obaw o zdrowie, środowisko i w trosce o zwierzęta. Jak podaje Bloomberg

“Ta zmiana nie ogranicza się tylko do modnych kalifornijskich dietetyków i hipsterów ze wschodniego Londynu. Pojawia się coraz częściej na całym świecie i we wszystkich grupach dochodowych”

Globalna sprzedaż zamienników mięsa jak obrazuje poniższy wykres wzrosła w ostatnich dziesięciu latach o ponad 70%

 

globalna sprzedaż zamienników mięsa

Zobacz także: Zamienniki mięsa. Raport i prognozy na lata 2021-2029

Kierownik ds. przemysłu w firmie badawczej Euromonitor International w Londynie Tom Rees mówi wprost:

„Mięso jest zagrożone jak nigdy dotąd” (…) Kiedy mięso staje się zbyt drogie do jedzenia, konsumenci z pewnością odejdą od niego, jeśli nie będzie ich na nie stać. Zasadnicze zmiany wynikają w większym stopniu ze zmiany podejścia konsumentów do kwestii takich jak wpływ na zdrowie i klimat”

– twierdzi  Rees.

Źródło: Bloomberg