wegańska krakowska kraków stare miasto

Wegańska krakowska 

Wegańska krakowska już z samej nazwy brzmi intrygująco. Roślinna wędlina krakowska może wywołać jeszcze większe zdziwienie. Okazuje się jednak, że tylko do momentu spróbowania. Bezmięsna krakowska doczekała się już kilku odmian, choć nawiązanie do oryginalnego smaku w praktyce nie jest wcale łatwe.

Bezmięsna, wegańska krakowska? Wędlina z roślin?

 

Okazuje się, że kilku firmom udało się opracować proporcje i dobór poszczególnych składników tak, że wędlina wegańska krakowska w smaku przypomina już względnie kiełbasę z mięsa. Z wyglądu odróżnienie wege krakowskiej od zwykłej krakowskiej stanowi być może jeszcze większe wyzwania, tym bardziej że nawet etykiety zamienników mięsa coraz bardziej przypominają, a niekiedy wręcz „wzorują się”, na etykietach produktów z mięsnego „za rogiem”. Czy to, źle? Niekoniecznie.

 

Jeśli głębiej się zastanowić to skorzystać mogą na tym producenci mięsa, gdyż mają szanse i możliwości, by przekonać swojego klienta „mięsnego” do zakupu mięsnego zamiennika mięsnego, o ile sami będą na tyle światli, że zauważą w tym  szansę dla rozwoju swojego portfolio. Na dziś jednak wydaje się, że wolą krytykować zamienniki mięsa, które rzekomo odbierają im klientów. A nie musi tak być. 

 

Wege krakowska. Praktyczny i „szybki” zamienniki mięsa

 

Wegańska krakowska, to jeden z tych produktów, który (tak jak np. wegańska mielonka) może czekać przez jakiś czas w lodówce „na swoją kolej”. Inną potrawą z tej kategorii jest salami wegańskie. W wersji pokrojonej i zapakowanej nabędziemy również tzw. plastry wegańskie. 

 

Gdy już nie masz pomysłów na samodzielne robienie bezmięsnych potraw, a zaczynasz odczuwać głód, jedną z prostszych rzeczy, jakie możesz zrobić, jest rozpakowanie wegańskiej krakowskiej i odkrojenie kilku plasterków.

 

Można ja skonsumować bez dodatków, choć, ta jak w przypadku zwykłej Krakowskiej, najlepiej sprawdzi się ona na pieczywie posmarowanym np. masłem.